Konformizm to nic innego jak podporządkowanie się jednostki grupie, chęć akceptacji przez otoczenie, której człowiek potrzebuje już od czasów prehistorycznych. Na stopień zachowania konformistycznego ma wpływ między innymi nasze miejsce w grupie i czy jest ona jednomyślna oraz fakt naszej samooceny – osoby niewierzące w siebie są bardziej podatne na głos otoczenia.
Nauka. Czy konformizm jest zły?
Wydaje mi się, że wszystko zależy od punktu widzenia. Z jednej strony konformiści są bardzo elastyczni, potrafią się dostosować do każdej sytuacji więc, jeśli osoba potrafi nad tym panować to moim zdaniem bardzo przydatna umiejętność – zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Z drugiej zaś strony taka „elastyczność” jest zdecydowanym minusem, takie osoby nie są godne zaufania, nie potrafią głośno wyrazić swojego zdania, boją się wykluczenia przez pogląd odmienny niż reszta grupy.
Konformizm według mnie jest wręcz potrzebny, by społeczeństwo dobrze funkcjonowało, przecież gdyby każdy z nas chciał się wyłamać spod presji grupy zapanowałby chaos. Jednakże nonkonformizm bezsprzecznie jest tym co jest przydatne na każdej płaszczyźnie naszego życia, umiejętność wyłamania się spod presji grupy jest bardzo istotną (zwłaszcza w zarządzaniu) cechą.
Wiadomo, że wygłaszanie swojego zdania wymaga odwagi i niesie za sobą ryzyko braku akceptacji przez grupę, ale moim zdaniem najważniejszym jest życie w zgodzie ze sobą.